Poetyckie inspiracje Erraty

Ten blog w zamyśle stanowi prezentację najdoskonalszych z mojego punktu widzenia poetyckich inspiracji.
Każdy z utworów opatrzony jest moim komentarzem, zazwyczaj w formie subiektywnej refleksji.
Głównie zresztą w postaci metafory.

sobota, 23 maja 2015

20

Julian Tuwim

Na zbytnie a niepowściągliwe dziwkochwalstwo naszego wieku


Zanadto się z damą cacka
Szarmancka brać literacka. 


Szmatławce i szewaliery
Prawią jej same dusery.

Dochodzą już do przesady
Te kąplemęty, lansady.

Te sętymęty, czułości
Przyprawić mogą o mdłości.

Mizdrzy się w gracji i szyku
Cicisbey przy wersalczyku.

Dla byle kapryśnej idiotki
Madrygał ułoży słodki.

Dla paru od wiersza groszy
Płaszczy się, mdleje z rozkoszy.

Wpadają w achy i ochy
Na widok pończochy pieszczochy.

Piszczą "sylwuple, żewupry!"
Bałwany i wiercikupry.

Na widok pyjamy damy
Piszczą te chamy reklamy. 


Dlaczego chwycił szał cię,
Gdyś ujrzał kretynkę w aucie?

Czego się cieszysz, Mojsie,
Że dziwka siedzi w Rolls-Roysie?

"Urocza Bebi Pipi
w yachcie na Missisipi".

"Zmysłowa Dudu Papa
Jej uśmiech, pies i kanapa".

"Fertyczna Elli Belli
Pije kawę w kąpieli". 


Czego migdalisz się, chłopie,
Że dziwka kawsko żłopie? 


Że w wannie niby? To o to
Tak się wygłupiasz, idioto? 


Sam lepiej idź do łaźni
I już się więcej nie błaźnij.


__________

Ano, tak. Toż to czyste jest błazeństwo.
Kobieta nie chce być obiektem galanterii, tym bardziej zaś maskotką.
Szarmanckie gesty z zaprzeszłej epoki są tylko atrapą umysłowej pustki.  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz