Poetyckie inspiracje Erraty

Ten blog w zamyśle stanowi prezentację najdoskonalszych z mojego punktu widzenia poetyckich inspiracji.
Każdy z utworów opatrzony jest moim komentarzem, zazwyczaj w formie subiektywnej refleksji.
Głównie zresztą w postaci metafory.

piątek, 18 września 2015

70

 Przemysław Biecek, Wiersze pisze się w chwilach samotności

Wiersze pisze się w chwilach samotności,

bo przecież nie gdy są goście,
nie gdy się całuje żonę,
nie gdy bawi się z synem,
nie gdy przeżywa się chwile szczęścia.

Samotność to dobry czas na pisanie wierszy
to spaja z czytelnikiem
nikt przecież nie zazdrości samotności,
nie pożąda samotności bliźniego.

Wiersze też czyta się w chwilach samotności,
pomijając może wieczorki autorskie
i odczyty wierszy na lekcjach polskiego
to jednak na szczęście nie przydarza się każdemu wierszowi.

Czy to sprawia, że wiersze lubią samotność?

Czy są wiersze, które nie chcą być czytane na głos?
Takie, które chcą z kartek wskakiwać do głowy,
wykorzystać swoje 30 sekund,
zabłysnąć po cichu i zniknąć?

Te bardziej egoistyczne chcą pewnie zostawić po sobie choćby dwuwers.

Tak, wiersze pisze się w samotności,
Pisząc wiersz tworzy się cień z którym można przez chwilę pobyć
W tej intymnej chwili dzieli się z wierszem wszystkie myśli i pragnienia.

A później...
Suszymy go i wieszamy obok innych wierszy.


---------------

Zawsze w samotności, w interakcji z cieniem.
Który inspiruje - znikając chwilę potem.
Który czai się tuż za rogiem. Który, kiedy chce, powraca.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz